3.29.2008

WITAM!


Dziś niebieski pokój jest zaszczycony obecnością Majki II. Cieszy się bo lubi gości... Chociaż lepiej by było jakby ona była w domu... A nawet jak już to żeby na pewno ją czekał powrót do domu... No ale trzeba zrobić wszystko żeby czuła się ja najlepiej. I mimo że troszkę zestresowana to już zaczęła się przyzwyczajać... I nawet nie chciała zjeść Majki I :D

3.24.2008

Komentarz


No oczywiście że muszą... Ale gadanie o niczym też jest potrzebne... I zwykłe siedzenie w ciszy jest potrzebne... I łzy i śmiech i rozmowa... To wszystko jest potrzebne... Ale wszystko ma swój czas do wszystkiego trzeba dojrzeć. Dziś potrzebne było gadanie o niczym jutro co innego takie jest życie... Nie należy się dobijać tym co wczoraj i tym co jutro... Dziś było fajnie i to jest super :***

A na komentarze lepiej się tak odpowiada... Bo może ktoś kto nie czyta komentów dowie się czegoś mądrego może pomyśli zanim zrobi... :**

PS. I słuchanie muzyki jest potrzebne i pisanie na blogu... nawet bzdur bez znaczenia :*

Nowe...


Niebieski pokój znowu się zmienił! Ale jak zwykle nic z niego nie ubyło, za bardzo się wszystko przyzwy- czaiło, tylko przybyła nowa rzecz... Takie śliczne zieloniu- tkie liściochy w rogu niebieskiej ściany... Sweet! I w dodatku z pomocą Olci! Pokój jest bardzo zadowolony... I fajnie się tak siedzi w kącie na łóżku i gada o niczym... Pokój jest wtedy senny i szczęśliwy... Bo jest tak jak powinno :D Buziaczki dla wszystkich od pokoju :****

PS. Pokój bardzo przeprasza że zapomniał o mieszkającym za oknem (a mimo to w pokoju) Glonem! Glonie wybacz mi!!! :*

3.23.2008

Słowotok II


Niebieski pokój stoi pusty i zamknięty... Ale mimo to wie co się dzieje. Jest świadom wszystkich myśli i uczyć swojej mieszkanki, bo jest jej nieoderwalną częścią, są ze sobą złączeni niewidzialnymi, silnym więzami, silniejszymi od odległości... Wie wszystko o obecnym smutku i łzach. Wie czym są spowodowane. I ma nadzieję że jego kojący kolor i cisza chociaż troszkę w najbliższych dniach pomogą... Pomogą nie tylko jednej osobie... Może nawet kilku... Chciałby pomóc. Tak jak ona, zawsze gotowa sie poświęcić żeby komuś pomóc i zawsze za to obrywająca... To nie jest chwalenie się, to tylko wyzbycie się fałszywej, obłudnej skromności. Bo w niebieskim pokoju ie ma fałszu, tam nic sie nie ukryje... Ale ludzie tego nie potrafią. Nie potrafią ani mówić prawdy ani jej zauważać... I to chyba najbardziej rani... I o ile przed obcymi osobami można sie jeszcze obronić, wznieść mur i odgrodzić się od wszystkich nieprzychylnych spojrzeń, słów i myśli... Ale przed bliskimi?... Jeżeli mają być bliscy, to nie może być muru... To by było skrajnie nie logiczne. Nie można się obronić śmiechem, bo wtedy ie mieliby dla nas znaczenia... Więc jak?... Bo bronić się trzeba. Nigdy nie wolno sprzedać swojej osobowości, swojego ja!... Może wystarczy szczerość?... Bo jeżeli ona nie wystarczy, to co?... To wtedy należy wznieść mur, bo to już nie są nasi bliscy...A pustka... Pustka pozostanie, mimo że wypełnią ją inni. Bo raz opuszczone miejsce zawsze zostaje... Może powstać nowe miejsce, nowe uczucie, nowa miłość i przyjaźń... Ale tamtego miejsca nikt nie zajmie... Nawet ta sama osoba. Jeżeli znów stanie się bliska, to stworzy sobie nowe miejsce, nie zapełni tego dawnego. Tego, które pozostanie i które nigdy nie będzie zapomniane, nigdy nie przestanie boleć... Pamiętajcie o tym. Pamiętajcie, że raz zadana rana nawet jeśli się zagoi pozostawi na zawsze bliznę... Nie warto krzywdzić ludzi, to nic nikomu nie da... Nawet nam, nie tylko nic nie da, nas też skrzywdzi chociaż bardziej podstępnie, nie tak widocznie...

3.19.2008

:(


*********Sufit niebieskiego pokoju się kręci*********... Wie że nie powinien a mimo to się kręci...

I pokój nie wiem co myśleć o porządku... bo jest jakiś dziwny... niby fajny i przyjemny... ale jakiś taki nienaturalny...
I panuje w nim dziwna atmosfera... Taka nietypowa... Nietypowa przez chorobę... nietypowa przez naukę... Dziwna...

Ale niebieski pokój jest ciekaw kto go potajemnie odwiedza... I chciałby zobaczyć dużo wpisów na swoim drzewku i dużo wpisów w księdze... bo samotność jest przykra...

3.16.2008

Drzewo - księga

Na drzwiach pokoju jest drzewo, z jabłkami i kwiatami, na których każdy gość się wpisuje... Więc na stronie pokoju też nie może zabraknąć takiego miejsca :) Zapraszam wszystkich do mojej księgi gości... :*

hmmm


Niebieski pokój lubi gości. Lubi tych którzy wpadają na chwilę tylko coś wziąć albo zostawić i tych którzy zostają prawie dwa tygodnie... Lubi tych którzy przychodzą prawie codziennie i tych którzy pojawiają się tak rzadko... Lubi zaskakiwać atmosferą... Lubi być lubiany... Lubi prezenty...

Ale nie lubi rozstań...

3.04.2008

Bunt

//.---/.-/-.-//-.../..-/-./-//-/---//
//-.../..-/-./-//..//-./.././-.../.././
/.../-.-/..//.--./---/-.-/---/.---//
//-/./--..//---/-..././.---/--/..-/
/.---/./.-.-.-/.-.-.-/.-.-.-//-/.-/
/-.-//.--/.././-.-.//-../---//..-/
/--../-.--/.../-.-/.-/-./../.-//.-../
/../-.-./--../-./.././.---/.../--../-.--/
/-.-./....//-.-/---/--/./-./-/.-/.-./
/--../-.--//.--/.../--../-.--/.../-/-.-/
/---//-..././-../--../.././/.../--../
/-.--/..-./.-./---/.--/.-/-././.-.-.-/
/.-.-.-/.-.-.-//-.-./.-/.-..-/..-/.../-.-/
/..//-../.-../.-//.--/.../--../-.--/.../
/-/-.-/../-.-./..../.-.-.-/