Pokój. Taki malutki. Niebieski. Z zasłonkami w koniki. Pusty, ale pełen życia. Cichego, sennego życia. Pełnego marzeń...
6.09.2009
:)
Hehe - nowe zmiany w pokoiku (oprócz oczywiście idealnego na razie porządku)- tym razem na oknie - w malutkich buteleczka z niebieskimi żelowymi kuleczkami cztery wspaniałe bambuski - rosną sonie spokojnie i wesoło i niedługo będą duuuże i zieloniutkie :)
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz